Walentynkowe podchody

Utworzono dnia 18.03.2025
Nasze walentynkowe podchody rozpoczęły się tradycyjnie od przeczytania tajemniczej instrukcji. Poszliśmy w stronę przedszkola, a potem trzymaliśmy się szlaku wytyczonego przez kolorowe bibułki. Szukaliśmy serduszek, wokół których kryły się informacje na temat wykonywanych przez nas zadań. Ułożyliśmy z patyków napis „WALENTYNKI”, odnaleźliśmy tajemniczy kamień, a z rozsypanki wyrazowej wyszły nam rozmaite miłosne sentencje. Następnie odnaleźliśmy serduszkowe drzewo i zaśpiewaliśmy pod nimi piosenkę. Wreszcie po żwawym marszu dotarliśmy na miejsce - na polanę należącą do koła łowieckiego SZARAK. Zobaczyliśmy siedzibę prawdziwych łowczych! Powitał nas pan myśliwy Michał Omasta, któremu serdecznie dziękujemy za życzliwą pomoc w organizacji naszego ogniska. Były przepyszne ziemniaczki, smakowita kiełbaska i aromatyczna herbatka. Słowem fantastycznie! Serdecznie podziękowania dla panów Krzysia, Leszka i Edwarda (który jak świstak zawijał ziemniaczki w te sreberka). Bez ich zaangażowania nasze walentynkowe podchody nie odbyłyby się. Zaś paniom Sylwii i Agnieszce pięknie dziękujemy za zdjęcia.

Nasza wyprawa

Utworzono: 18.03.2025